DSP Book Publishing

zbigniew

[link widoczny dla zalogowanych]

NADZIEJA
= = = = = = = = = = = =

Kiedyś miałeś na nogach onuce
Ciężki szynel ramiona Ci gniótł
Lecz Ty miałeś w swym sercu wciąż wiarę
Że nad Wisłą wydarzy się cud

Jadłeś czarny jak ziemia chleb
Trzewia marsza wciąż grały
A ty byłeś jak młody bóg
Dla Ojczyzny przeszedłeś świat cały

Zamiast wody w menażce był pył
Piłeś rosę z liści nad stawem
Dziś w Nowym Yorku masz dom
Wino, szaszłyk, cygaro i kawę

Solidarnie dźwigałeś swe brzemię
Wraz z innymi co mieli nadzieje
Dziś Ojczyzna ma Orła w koronie
Tobie obcy wiatr w oczy wieje

Wciąż myślałeś, że ciemność przeminie
Wpadniesz w ludzkie lub boskie ramiona
Dziś nadzieja jest taka jak była
Wciąż na przekór do końca niespełniona

zbigniew